Jesteś pewny, że chciała? Mi to bardziej wygląda na ruch drugiej strony, na zasadzie "my wychodzimy, rozliczcie nas i spłaćcie". I co zrobisz po takiej deklaracji? Możesz stanąć okoniem i odmówić, ale jak później wyobrażasz sobie dalszą współpracę z takim inwestorem? Masz rację, nie musieli, mogli odmówić, ale to z perspektywy dalszej współpracy fatalne rozwiązanie więc "nie musieli, ale w zasadzie to nie mieli wyjścia".