Może być jeszce taka wersja.
Straszą nas tym (mnie na pewno) resplitem, by powoli dokupywać po niższej cenie od wystraszonych. W końcu jacy akcjonariusze zdecydują o resplicie. Kto zdecyduje, przecież nie my, nawet jak byśmy wszyscy jak jedne mąż byśmy głosowali. Wiadomo kto zdecyduje lub nie. Prezes!!! Może teraz właśnie dokupuje - na to liczę nie sprzedając swoich 60 tys akcji.