Jeżeli te 4 bańki rzeczywiście z końcem roku szczęśliwie wrócą do spółki, to wycena rynkowa Galvo na poziomie 2,8 mln zł jest absurdalna. Na razie nikt nie zbiera ani nie sypie. Po obu stronach w karnecie zleceń stoi animator. Jak będzie zbieranie, to będzie widać, bo kurs ruszy do góry.