Ten problem był już wcześniej podnoszony i będzie ciążył na rynku "detalicznym" prosumenckim, kiedy lokalne, gminne linie przesyłowe nie są w stanie obsłużyć podwyższonego napięcia.
Zapewne uderza to w gałąź PROENERGY, które głównie było skoncentrowane na mikro instalacjach, dlatego też już wcześniej przestawili wajchę na realizacje farm fotowoltaicznych oraz współpracę z samorządami oraz firmami typu Orlen.
Na razie cisza odnośnie nowych projektów, liczę jednak, że to cisza przed burzą i ogólnorynkowa sytuacja przyspieszy procesy decyzyjne i popłynie za nimi strumień pieniędzy do firm typu 01C.