tu nie chodzi o wyniki. Bo w takich spolkach liczy sie przyszlosc, z badan, z partneringow, z komercjalizacji. A o tym pan Przewiezlikowski jakos wam nie mowi. Moze tylko powiedziec o jakichs 4 plakatach ktore bedzie pokazywal w Mediolanie. Wiec jak moze to rosnac, jak nie ma zadnych konkretow ktore rynek jest w stanie zinterpretowac jako postep w badaniach, umowach, przyblizeniu do komercjalizacji.... Na podstawie posterow rynek ma to wycenic? Panie Przewiezlikowski do roboty....