Zdaje się, że KNF powinien się zając tym przypadkiem a GPW powinna nie zapłacic za usługę.
Z raportu:
"Nasza wycena implikuje 12-miesięczną cenę docelową na poziomie 8,00 PLN za akcję, co stanowi 7,4% potencjalnego spadku. Wycena została oparta jedynie o metodę DCF, a wycena porównawcza jest przedstawiona jedynie w celach ilustracyjnych i ma wagę 0%."
DCF to nie jest żadna wycena tylko jedna wielka kreacją.Jak można robić wycenę jakiegokolwiek majątku jedynie w oparciu u metodę DCF?
Czyli co? Jak firma ma góry gotówki i majatku, nie jest zadłużona i przez np 2 lata nie przynosi dochodu to jej wartość wynosi ZERO.
Panie analityk -pańska wycena jest zerem!
Michał Hanc