Gerg jakie sukcesy ,jakie umowy ,jakie zaliczki przecież oni nic nie robią i nic nie ma.
Przez pół roku jedno urządzeni wieźli na Łotwę i nawet kasy nie ma.
Maćkowi dajcie spokój nawet jakby likwidator stał za drzwiami i tak nie może powiedzieć.
A zamiast na Walne kupcie sobie książkę "Baśń 1001 nocy " efekt ten sam więc po co przepłacać.