Trzeba będzie ustalić rozsądny poziom na realizację zysków na Reinholdzie (na razie nie ma się co spieszyć z tym...), jak i na Polnej, żeby wyskoczyć na jakiejś ciekawej górce, coby potem, przebudowując portfel, odkupić ponownie akcje tych wartościowych, mocno niedoszacowanych firm na niższych poziomach. I może dorzucić jeszcze z dwie takie perełki - szukam wciąż kandydatki :) - widziałeś dzisiaj IDM germanego, jak hulnął? Zobaczymy, czy już pójdzie dalej, czy jeszcze skoryguje... A jak nie, to coś się tam zawsze znajdzie, co jeszcze nie odjechało, a się to należy jak "psu buda" :)