Dwa dni temu pisałem o możliwej korekcie, a że i na szerokim rynku są spadki, to i PEPEES trochę poleciał w dół. Dla dalszych wzrostów taka korekta jest (była) niezbędna.
Wywiad z Prezesem w PB miał dosyć optymistyczny wydźwięk nie tylko w kontekście najbliższego raportu, ale i w kwestii rozwiązania spornych spraw udziałowców oraz niezbędnych inwestycji w przyszłości. Jest faktem, że dzięki dobrej koniunkturze, która utrzyma się przynajmniej do końca przyszłego sezonu, łatwiej będzie zadbać o rozwój firmy. Widać, że Prezes ma taką wizję. A i dla potencjalnego inwestora zagranicznego z branży skrobiowej byłby to łakomy kąsek, ze względu na doskonałe zaplecze surowcowe i pewne rynki zbytu. W dłuższej perspektywie rozwój, a chyba raczej ekspansja PEPEES-u jest nieunikniona. A rynek dyskontuje przyszłość.
Papier radzę trzymać i nie ulegać emocjom. Będzie wyżej, dużo wyżej.