Niestety te dwie firmy trochę się różnią.
Bio Planet było rentowne, ale dziwnym trafem jak istotnie zwiększa przychody to wyparowywuja zyski.
Przy 86 mln przychodów - 2015 mieli 2 mln zysku netto. Przy 200 winni mieć min. 10 mln, a przychody rosną do ponad 200 mln - maja ponad 60 mln marży i robią ledwo 5 mln i kolejny rok już 3,6, a w tym nie wiem czy zakończą na plusie, mimo 1Q pozytywnego - ale inflacja, zakupy droższe produktów oraz rosnące koszty, działalność finansowana kredytem, to będzie ich dobijać.
Jednak 2020 gdzie zysk był rekordowy, napawał na pozytywne spojrzenie w 2021. Przejście na główny parkiet. Niewątpliwe są to sukcesy Zarządu. Nie dziwę się mpost, że jego optyka się zmienia. I optyka każdego inwestora winna się zmieniać, jak widzi, że sytuacja w spółkach się zmienia, że nie radzą sobie Zarządy, że spółki mają stagnacje, że nie rosną zyski - a spadają. Tylko krowa nie zmienia zdania!!!
Po to są też te fora, by wymieniać się opiniami, by mówić jak jest - jest dobrze lub widzimy pozytywu - dzielimy się tym - jak widzimy zagrożenia - to też o tym mówimy głośno.
A OFZ - no co tu może zdarzyć się pozytywnego? Jak można wierzyć w tą spółkę? Jak Pan Chłoń przez kilkanaście lat ma tylko straty i traci kapitał? Co nagle odkryje złoty graal?