Bo to jest tak: część transakcji to przerzucanie z wora do wora, część (może większą) dostaje TEN, kto ma zebrać, a część to wystrachani drobni, którzy myślą: a może to rzeczywiście bankrut? może trup z szafy wylezie? może ktoś wie więcej i wywala? Gra na psyche nic więcej.