Tak naprawdę, co za różnica, czy dziś +40% czy - 10% najważniejsze, że spółka kolejny raz pokazuje, że umie zarabiać i kolejny raz pokazuje, że robi to coraz lepiej.
Mając na uwadze, że przed na spółką historycznie najlepsze kwartały w roku zysków oraz nowe wyzwania w postaci projektów, które szykują, to jest dobrze...
Sceptycy wreszcie będą mieli mniej argumentów do tego czasu aby szkalować spółkę czy na forum czy innych ogólnie pojętych mediach i też nastawianie potencjalnych inwestorów-akcjonariuszy, którzy czekali na potwierdzenie pozytywnych zdarzeń na spółce się zmieni a i też, co za tym idzie ich grono będzie rosło...