Miałem kiedyś Delko w okresie jak obecny prezes musiał walczyć o władzę z jakimś uzurpatorem (nazwisko miał na W, ale dokładnie nie pamiętam). Wtedy chyba tylko obecny prezes i ja kupowaliśmy te akcje. Fundy wywalały i ogólnie było niewesoło. Później sprzedałem w 2017. Teraz mam portfel ponad 20 razy większy niż wtedy, więc pozwoliłem sobie kupić parę akcji z sentymentu.