Dobrze wiemy jak rynek reaguje na emisje. Daje to świetne pole do zarobku dla insiderów i tych wiedzących więcej (np. fundusze które są dopuszczone do budowy księgi popytu).
Wiemy, że świetnie skorzystał z tego Quercus, który objął akcje po 7.80 a sprzedawał po 15, 14, 13, 12 a teraz z nowej emisji obejmie sobie te akcje po 11.50. Indywidualni są marginalizowani.
Dla mnie lepsza jedna duża emisja i spokój.