Na plusie to raczej w czwartym kwartale będziemy, pytanie jak dużym. Nie mogę znaleźć konsensusu analityków, ostatnio bywały zawyżone. Nie chcę sie bawić w prognozowanie, ale kluczem dla kursu będzie kiedy spółka z modelu growth trochę przechyli się w stronę value dla akcjonariuszy i zacznie wypracowywać realne zyski. Bo dynamiki przychodów fajne ale czy będą nadal w stanie tak rosnąć redukując budżet na marketing co poprawiłoby rentowność? Póki co widzimy 'budowanie masy' ale czas na rzeźbę też musi kiedyś przyjść.