Bardzo dziękuję Wers. Pomijając już konkretne spółki, według mnie przyszły rok może być ostro grany pod OZE. Tak jak widzę, to trwa skup albo poszukiwania terenów pod farmy. Obecnie w PL nie ma zbyt wielu alternatyw a od węgla chcąc nie chcąc będziemy odchodzić. Ponadto ilość aut elektrycznych będzie wzrastać. Chociaż tutaj jest jedna pułapka na którą nie zwracałem nigdy uwagi. Chodzi o podatek drogowy. Teraz jest on w paliwie a w prądzie go nie ma. Tak więc, są już plany, żeby płacić za przejechane kilometry elektrykiem :).