Tak nie prowadzi sie dzisiaj firm czyli nie trzyma się całego zaplecza na własnym garnuszku żeby potem odprawy jubileuszóki 13 -stki i tym podogne brednie z prl -u.Dzisiaj nowoczeste firmy koncentrują sie tylko na działalności podstawowej której pilnują a reszta idzie do firm zewnętrznych.Nawet gdyby koszty były podobne to i tak jest zysk na tych prekambryjskich dodatkach i na mniej licznych etatowcach związkowych. Mniej liczna załoga to mniej liczna administracja do jej obsługi to jasne jak"NOC LISTOPADOWA"