kontrakty są bardzo bardzo ok, tylko gdzie są zyski dlaczego płace wzrosły (jak wynika z ostatniego raportu) o 10%
Ale ku pokrzepieniu serc ARP w 2013 ostatecznie ma pozbyć się RAFKI a więc nowy właściciel zmnięjszy koszty nie tylko pracy a jeśli są kontrakty to logika podpowiada że i zyski przyzwoite się pojawią.
Jednego tylko bedzie mi wówczas brakowało "opowieści z drzewa sandałoweg" jednego Pana wiadomo o czym