Raczej nie bierzesz pod uwagę faktu, że po scaleniu i powrotu waloru na system notowań ciągłych, może spowodować zainteresowanie poważniejszych inwestorów (zwłaszcza instytucjonalnych). Obecnie papiery MIT są z góry skreślane przez fundy i wszelkich grubasów ze względu na ograniczoną płynność. Natomiast wycena MITa jest bardzo atrakcyjna - spółka potęgą ekonomiczną nie jest, ale bankrutem też nie... A na takiego jest wyceniany.