Ja ten post potraktowałem raczej jako formę żartu, przecież nie pisał na serio że jak są wspominki na facebooku to oznacza koniec firmy;)
Swoją drogą już nie takie trupy zmartwychwstawały, tym bardziej że te spadki są na bardzo małym wolumenie, więc to nie instytucjonalni sypią, tylko ktoś się bawi kursem.