Nie mam pojęcia jaki jest plan, ale jeśli rzeczywiście chcą przejąć spółkę to nie po to by mieć jakiegoś większościowego na pokładzie. Być może nie chcieli tego robić pakietem żeby się nie ujawniać, a może się nie dogadali co do ceny i woleli przez rynek pchać. Cholera wie, ale widać że Matyka od roku systematycznie schodzi i już mu w sumie dużo nie zostało, pytanie czy wtedy w końcu kret wyjdzie z nory.