Według mnie to tylko formalnosc.
Jak z największym BGZ dogadali się wczesniej i odkupili za gotóweczke dług to znaczy , ze
mają moznego sponsora ktoremu Wilbo do czegos jest bardzo potrzebne
Byc moze chodzi o kilkadziesiąt baniek tarczy podatkowej
A i sama spółka tez warta grzechu.
W koncu po cos wyrwali z łap SECO i przelicytowali