klemens ja jestem tu znacznie dłużej, zostałem ubrany w akcje w czasach mamy lek, później uśredniałem w czasach mamy umowę z Holendrami, później dokupiłem trochę akcji w czasach obiecanej molekuły przez mietka. Od przeszło rok rok czasu moja cierpliwość się skończyła, wszystkie te obietnice były puste, spółka to jedna wielka porażka dlatego o tym piszę. Tyle już oni obiecali i z niczego praktycznie się nie wywiązali, można poczytać artykuły z lat poprzednich i wyciągnąć samemu wnioski. klemens obserwuje cię od dłuższego czasu i naganiasz na spółkę mało o niej wiedząc, znasz jaki mamy wskaźnik c/z? tak na początek ;)