"...I jeszcze się gamonie dziwią, że kurs spada... no a co w tym dziwnego, że się urealnia?"
Ludzi, którzy cały czas słyszą o nowych kontraktach...świetlanej przyszłości spółki nazywa Pan gamoniami ? Proszę darować sobie takie opinie.
W normalnych warunkach cena akcji osiągałaby coraz to wyższe poziomy...a tu wszystko, odkąd pamiętam, zmierzało w odwrotnym kierunku do przewidywanego !
Każde dobre info ze spółki powodowało spadek kursu - chyba niewiele jest takich spółek, które mają tak nietypowe zachowanie.
Zaniżanie kursu jest tutaj ewidentne i każdy średniobystry obserwator może to potwierdzić.
Nawet prezes ( o ile mówił to w dobrej wierze ) był zaskoczony takim obrotem sprawy przy okazji wyrażając obawę, że może to mieć związek z wrogim przejęciem.