Mylisz się i próbujesz przy tym brzmieć "fachowo". Stoję po stronie realizmu, w tym konkretnym przypadku tak, jestem sceptyczny. A Wy wkrótce przekonacie się dlaczego. Nie toleruję jedynie zarzekania się jak cudownie ma tu być, skoro wszyscy dobrze wiemy (co próbowano mi przypomnieć w innym wątku), że to ruletka :) Ruletka, ale taka pewna ;) Naiwne farmazony.