Niby tak ale dziadek zaplacił wysokie odsetki, wiec ciezko argumentować ze to działanie na szkodę.
To trochę wtórne, w krótkim okresie będzie kolejne wezwanie na akcje i rodzinka wykupi nas wszystkich. Na pewno będzie to wyższa cena niż ostatniego wezwania, pytanie tylko jaka. Nie pomaga im średnia ostatnich 3 i 6 miesięcy, poniżej której nie mogą ogłosić wezwania. A po takiej wycenie i tak nikt akcji nie odda wiec zostaje zaproponowanie premii do ceny rynkowej.