Na spokojnie. Myślę że warto przetrzymać nawet do końca roku.1-Nowy rynek-Niemcy,Holandia, 2-zapotrzebowanie na pompy ciepła, 3- zyski z farm fotowoltaiki. Nie mówię że nastąpi to w trybie ekspresowym,ale jestem gotów poczekać. Być może się mylę bo jak wspomniałem,nie mam doświadczenia ale jestem też gotów na straty. W miarę wysoko zarabiam,a pieniądz na koncie traci na wartości w oczach. Dlatego postanowiłem spróbować i broń Boże nikogo nie namawiam ani na kupno ani na sprzedaż. Do odważnych świat należy. Pozdrawiam!