Bzdury piszecie Panowie. Spółka jest źle zarządzana i tyle. Zyski lecą na łeb na szyje rosną koszty. Nikt tego nie kontroluje a za takie sprawy odpowiada Prezes i Zarząd. Wyniki z kwartału na kwartał gorsze. Spółka spada 70% i wszystko jest ok? To jest jakiś bantustan czy cos takiego? Dobrze zarządzane spółki nie są sypane jak np Kęty i tyle w temacie/