ta wycena z 2016 - jak i pozostałe to pic na wodę.
Wystarczy wycenić po cenie nabycia i wielkie g z tego wyliczysz.
Wystarczy zrobić stress test spółki i większość majątku pominąć jako nic nie warte aktywa węglowe. a wręcz o wartości ujemnej bo zburzyć trzeba. A następnego dnia po zbyciu przeszacować jako cuda wianki warte miliardy i sprzedać ponownie frajerom z ELE - znaczy sam sobie, wyprowadzając znowu środki z ELE.