Ja nie mówię o tym, że giełda to dobry sposób na życie. Zwracam tylko uwagę, że pojawiają się okresy (nie po 20 latach) w których warto mieć akcje i czekać na nie. Skoro firma jest w stanie wywindować kurs na poziom 1.2zł bez posiadania zaplecza to co może zrobić jak już będzie je posiadało. Tak czysto teoretycznie. A praktycznie to nie polecam inwestycji pieniędzmi na życie bo i wtedy makler nie wytrzyma.