Dnia 2016-08-18 o godz. 14:01 ~Artur_Gornik napisał(a):
> Ponieważ moderator nie działa, a przynajmniej każe nam poczekać na swoją reakcję, muszę zareagować niniejszym postem:
> 1. wiadomość nr 4 opatrzona nickiem Artur_G i treściowo sugerująca, że pochodzi ode mnie nie jest mojego autorstwa.
> 2. nie identyfikuję się w żadnym stopniu z jej treścią
> Ubolewam, że wieloletni pracownicy spółki są traktowani w tak arogancki sposób. Przykro mi, że ktoś Was obraża.
> Ja osobiście oddaję szacunek wszystkim którzy przez lata budowali sukces spółki bez względu na to gdzie teraz pracują (z małymi wyjątkami gdy sami nie zachowują się fair wobec byłego pracodawcy).
> Inna sprawa, że Ci którzy odeszli pewnie nie odeszli bez powodu. Ale to problem Zarządu nie mój.
>
> Lodziarzu: kłaniam się nisko :) rozumiem, że ktoś uderzył w stół i zabolało. Niestety nie przypisuję sobie zasługi. Żaden post w tym wątku, poza niniejszym, nie wyszedł spod mojego palca. Zamiast obrażać odpowiedz dziewczynie merytorycznie.
> By the way: czasu niestety mi ostatnio brakuje ale nijak się to ma do Kredyt Inkaso i jej problemów :)
>
> Pozdrawiam wszystkich
> Artur Górnik - ex. CEO Kredyt Inkaso - oryginał :)
Panie Prezesie, bardzo szanuję pana uprzednie dokonania dla spółki KI i śledziłam pana tegoroczne wypowiedzi w mediach dotyczące połączenia BEST i KI. Proszę o odpowiedzi na kilka pytań:
1.
Czy wg pana wiedzy jest realne, by obecne wezwanie przez Waterland się powiodło? Akcjonariat funduszy jest jednak rozproszony i może być trudno zachować wszystkim lojalność wobec ceny 25 w wezwaniu, a Best nie śpi :)
2.
Czy wobec sporej konkurencji na rynku windykacyjnym, KI ma jakies realne przewagi w dzialalnosci operacyjnej? Jesli tak, to dlaczego od 2015 roku spólka nie znalazla inwestora branzowego? Na czym polegal problem w jego poszukiwaniu?
3.
Co zyskałby BEST, a co KI na połączeniu? Wiele osób jest zdania, że na fuzji zyskałby tylko BEST, stad fiasko rozmów i konflikt w akcjonariacie.
serdecznie dziękuję za uwagę! :)