Panowie widzę że nie macie pojęcia o co chodzi.Info jest dobre o ile propozycje akcjonariuszy zostaną zrealizowane.A teraz po chłopsku.Osoby,które mają akcje uprzywilejowane mają dwa razy więcej głosów na walnym niż mają akcji.Jeżeli akcje uprzywilejowane zostaną zamienione na zwykłe,osoby te stracą 50% głosów.Jeżeli będą chciały mieć taki sam wpływ na spółkę jak do tej pory będą musiały podwoić ilość posiadanych akcji.Czyli pojawi się popyt, tak to wygląda w skrócie.