Przecież to tylko układ częściowy z wierzycielami do 100 tys. Reszta wierzycieli powiedziała wobec układu "nie", a sąd prawomocnie umorzył postępowanie restrukturyzacyjne. Więc czym się podniecać? Wyniki za 1 kwartał że stratą a firma zaczyna handlować zamiast gazem papierem toaletowym (Cornelia). Znowu prezes coś restrukturyzuje? Skąd kasa na te zbytki?