Raport, a brutalnie mówiąc, zysk / strata.
Fajnie, że spółka od kwartałów bije rekordy w przychodach, ale nie przekłada się to na zysk (albo jest on minimalny). Sytuacja pod tym względem jest trochę już męczaca, w szczególności, że ani Prezes (ani raporty) w ogóle nie dotykają tej kwestii (marża) i nie ułatwiają akcjonariuszom w zrozumieniu dlaczego ten zysk jest tak mały, skoro spółka się tak rozwija.