A i co do Kwaśnego. Czytajcie jego posty. Nie są ani konkretne ,ani sprawdzone. Przed ostatnimi wzrostami na NVV pisał ,że papier popada w stagnacje ,a 2 dni później pisze o realizacji jego fantastycznej teorii wzrostowej. I tak było wiele razy ,gdzie po mega wzrostach  600% jakimś cudem przepowiedział korektę do 4,6 zł ,gdzie takowej nie było ,ale ludzie zapamiętali to ,że była korekta. Ja z rtomala tłumaczyliśmy ,że nie zejdzie poniżej 7 zł ( praktycznie się sprawdziło bez 2 sesji na małym wolumenie) i tak ponad miesiąc lataliśmy w okolicach 7-7,5 zł. Ale to Kwaśny ma racje rysując kreski. Niech se rysuje co chce ,jego sprawa.Nie przeszkadza mi to ,ale trochę logiki w tym wszystkim polecam.