Fasktycznie wtedy by sie dzialo.
Ale zastanowmy sie realnie czy to jedyna polska firma, którą ogą byc zainteresowani?
Przeciez firm do przejecia jest wiele. Czy Tfone im niezbędny, potrzebny na tyle aby go przejmować?
Kiedys juz midas chcial ale sie nie dogadali. To ze ktos chce to jeszcze nie znaczy ze się uda. Bo zarządowi kurs wisi. I dla nich to bez znaczenia bo "wszystko jest dobrze i idzie w dobrym kierunku" i nie widza powodów do takiego kursu :)