Temat się przewijał na tyle często, że coś jest na rzeczy: obstawiam, że chodzi o Cormay: firma sama w sobie to padlina w sytuacji jeszcze gorszej niż Biomaxima, ale jest dużo większe i ma dużo więcej kasy. Zakup nowoczesnej i dobrzez wyposażonej (za pieniądze z dotacji) Biomaximy byłoby najlepszą inwestycją.
Oporu nie będzie, bo zarząd Biomaximy chętnie wskocza na wyższe stołki (zwłaszcza, ze już tam kiedyś siedzieli).