Stanuch płacił realne pieniądze za akcje, które wybierał z rynku. Jaki był w tym cel ?
Teraz musiałby objąć jakąś emisję po nominale ( czyli 1 grochal ) żeby poprzednią paczkę i emisyjną wywalić w rynek, to wyjdzie średnio na swoje. Bez realnego biznesu kantściemy Visiona i cenotwórczych ESPI taka akcja się nie powiedzie, bo rynek tego badziewia już nie dotyka. No, chyba że pojawi się "Stanuch Bis" :))