Analiza techniczna jest taką samą "nauką" jak astrologia , stawianie kabały czy też wróżenie z fusów. Skuteczność przewidywania przyszłości we wszystkich w/w metodach jest podobna
Wszystko wygląda bardzo naukowo : są wykresy ,punkty podparcia, wsparcia,trendy i ciągi Fibonacciego i inne pierdoły a i tak żaden wyznawca AT nie powie Ci - co będzie jutro.
On będzie zawsze używał zwrotów typu: "prawdopodobnie" , "być może" , "wiele wskazuje na to", "jeżeli kurs pokona linię wsparcia to..." (najbardziej dla mnie śmieszne - nigdy się nie sprawdza) itd... itp...
NIE WIERZCIE W PSEUDONAUKĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
IRC