Za takie naciąganie ludzi powinien być paragraf. Jeżeli spółka byłaby dobrze zarządzana to nie byłoby w niej strajków a pracownicy byliby zadowoleni. 30% zysków to odpisy księgowe. Teraz będą chcieli wyciągnąć od inwestorów 700 mln złotych na coś co stoi już w Chorzowie, a im przestało się podobać lub kupią jakiegoś trupa na zachodzie Europy.