Szacun. Sama radość czytać merytoryczne wpisy a nie bełkot jaki się wylewa na większości forumowych spółek. Finansowe fundamenty, o których wspominasz to jedna sprawa. Kolejną jest moc profesora i jego zespołu, który stworzył. Ich potencjał, patenty które zgłosili czy artykuły, które zamieszczają w specjalistycznej prasie medycznej. Jeśli prześledzicie na fachowych portalach w ilu publikacjach dotyczących raka i genetyki występuje nazwisko Lubiński i z jakimi światowymi sławami tam wymienia doświadczenia to sprawia, że się nabiera innej perspektywy w oglądzie na tą jeszcze mała spółkę. Miałem okazję kiedyś być na wykładzie profesora i krótkiej wymiany opinii na temat RDG i wiem, że plany są wielkie ale liczą się przede wszystkim badania i ich rezultaty. A przyjdzie czas na komercjalizację. Za dwa/trzy lata pojawią się wyniki badań, na które naprawdę czeka wielu specjalistów na świecie. Już wtedy kurs powinien być na zupełnie innym poziomie. A co będzie kiedy nastąpi pełen sukces i przejście do kolejnych procesów związanych z ich wykorzystaniem? A wszystko wskazuje na to (wg badań na mniejszych grupach ) że ten sukces nastąpi.
Wg mnie jedna z najlepszych w dłuższej perspektywie spółek na GPW.
pozdrawiam cierpliwych