Prokuratura nie zrobi wiele przez dlugie lata. Moze za jakis czas postawia komus zarzuty i sprawa trafi w koncu do sadu. Same postepowanie sadowe bedzie trawalo z 10 lat. Znam kilka takich postepowan w Katowicach, co do firm ktore tez emitowaly obligacje, a pozniej stawaly sie niewyplacalne. Sprawy ciagna sie latami i nic.