Jak troska o spółkę ? Ferowanie z góry wyroków i branie się przez akcjonariuszy za sprawy operacyjne. Jeśli chodzi o nieruchomości to po wyjściu z deweloperki sprzedaż działak jest wrecz konieczna bo one kreują koszty. W budowlance były zawsze trudne inwestycje , które czasami powodowały straty (choć tutaj akurat była mowa o sprawie w Sadzie z duża szansa na odzyskanie kwot), ale żeby od razu stawiać jedyna słuszna ocenę, że wyrzadzono spólce szkode to absolutna przesada. Zakładanie nowych spółek w systemach jest wpisane w rozwój tego segmentu. Nie widze tu troski , raczej chęc powrotu do liberum veto - a to jest giełda i spółka publiczna gdzie inwestuje sie kapitał, a nie mieszanie sie w sprawy operacyjne. Walne powinno rozmawiac o strategii na przyszłość.