Jesli ktos mowi,ze jakas inwestycja jest "pewna i bezpieczna" tzn, ze ma 18lat ,zero doswiadczenia, dluga liste marzen i przed nim jeszcze bolesne baty .
Nie ma czegos takiego, sa tylko mniej i bardziej bezpieczne inwestycje.
Wystarczy,ze peknie pompowana od 10lat banka na rynku nieruchomosci i te plany/prognozy mozna splukac geberitem.
Kolejna manipulacja to mowienie,ze cena akcji jak na mbp, tylko,ze mbp gdyby nie zmiana profilu bylo juz po 1gr i by tam zostalo , a jest 16 gr,spory zarobek. Nie wspomne juz o tym,ze doszly dziesiatki milionow akcji.
Reasumujac, nie mowie,ze tu sie nie da zarobic, sam akcje posiadam i licze na to,ze bede mial no wlasnie co liczyc, ale ten "yes" to tak naprawde jakis "no".
Przypomina mi sie moj wujek sprzed roku z kawalkiem naganiajacy na kryptosmiecio waluty tekstami "pewne, nie ma ryzyka,mozna zarobic", co dzisiaj mu zostalo to juz nie musze mowic.