Dziś dopiero przeczytałem raport półroczny R.... I moje wnioski są takie:
1) w 2Q była większa sprzedaż, ale marże na sprzedaży wycieczek były niższe, ze względu na dużą podaż. Czyli popyt był większy, ale jeszcze większa była podaż (konkurencja...). To głównie zaważyło na gorszym wyniku netto . Ale...
2) już w 3Q tego efektu (negatywnego) nie powinno moim zdaniem być. Bo o ile w okresie przed letnim sezonem dostępność pokoi hotelowych zawsze przewyższa potrzeby, o tyle w top sezonie obłożenie hoteli jest w ostatnich latach bliskie 100%, więc podaż nie może tak samo elastycznie rosnąć jak przed sezonem. I wzrost cen wyjazdów zagranicznych wg GUS to potwierdza. Zatem w 3Q wzrost sprzedaży powinien przełożyć się na ponad proporcjonalny wzrost zysków.
3) w 3Q zobaczymy kolejny pozytywny czynnik - czy sprzedaż z bazy hotelowej z kupionych (i rozbudowanych) hoteli w Grecji (dodatkowy przychód, zysk i przełożenie na wyższą marżę, co wynika ze strategii - po to R. kupuje hotele, aby dzięki integracji pionowej budować lepszą marżę).
4) w 3Q (jak podejrzewam) w skonsolidowanych wynikach powinniśmy już zobaczyć wyniki rumuńskiej spółki (dodatkowa sprzedaż i pewnie również zysk)
5) nałóżmy na to silną złotówkę i tanią ropę...
Podsumowując: jestem spokojny o wyniki za 3Q i słowa Prezesa to również potwierdzają.