Jeżeli to prawda, że nie będzie układu, to rzeczywiście wypada tylko czekać na wniosek o upadłość. Na razie jednak wiemy o tym tylko z plotek na forum. Mam nadzieję, że prezes robi, co możliwe, by ratować spółkę, wierzycieli, akcjonariuszy, honor, dobre imię...i jeszcze nie jest tak całkowicie pozamiatane, jak niektórzy piszą, choć przyznaję, że nie wygląda to wszystko dobrze, przed samymi świętami było kolejne upomnienie. Nie potrafię pojąć, jak w ciągu całego roku nie można było ogarnąć raportów, brak słów!