Szczerze, to ściągnęli z rynku ponad 160 milionów złotych. Produkt też mają w porządku, kilka lat temu byli w stanie sprzedać go do wielu instytucji i wygenerować solidny wzrost przychodów. Co się zatem stało w ostatnich 3 latach? Przeszli fazy wdrożenia z wieloma klientami, w większości klientami za małymi na koszty wdrożenia. Okazało się, że bujanie się z nimi generuje tylko straty więc muszą zmienić półkę cenową i docelowych klientów. Czy to się uda zobaczymy, ale spółka jest w takim miejscu, że w obecnej cenie dostajemy ciekawy produkt który dla firmy z szeroką bazą wdrożeniowców byłby ciekawym uzupełnieniem portfolio. Może się okazać, że nie będą w stanie tego produktu dobrze sprzedawać więc trzeba będzie spółkę sprzedać. Moim zdaniem jeśli ten scenariusz wchodziłby w grę co jest bardzo mało prawoopdpodobne to kontrahent zapłaciłby więcej niż obecna cena.
Może być też tak, że w najbliższych 2-3 kwartałach ogłoszą te 2 duże kontrakty i mając 10 milionów $ przychodów optyka spółki zmieni się o 180 stopni.