Jak wyniki miałyby być złe to znaczy że prezes jest albo wał albo dobry ,,wpuszczacz-malinowy''.... tylko pozostaje pytanie dla czego miałby by być złe skoro spółka chce jeszcze dokonać przejęcia i to sie pakował w takie ilości pepesa w przedziale 0,95-1,02????? i po co???? obroty nie były raczej robione przez emerytów i zbowid, bo takiej kaski sie nie topi jak sie nie ma infa ,a można sie było zakupować do oporu po 0,85...ale czas pokarze kto ma racje bo wyniki tuż tuż i albo odpał na 1,3 conajmniej, albo powrót na 80 groszy i mariola sie zatankuje...