Przy obecnych kursach wezwanie na 33 procent to 13.2 mln przy czym porozumienie ma ok. połowy. co oznacza, że trzeba pozyskać inwestora z 6-7 mln.
Pytanie brzmi czy inwestor mający zaplecze i 33 procent wyegzekwowałby swoje prawa?
Siła porozumienia dziś jest i tak duża, bo ma mniejszość blokującą na WZA (20 procent na Wza), ale niestety rozproszenie pozostałych akcjonariuszy rozzuchwala cfi.
Retoryka tego wpisu może być odbierana jak dążenie mojego wyjścia, ale w rzeczywistości przy obecnej lub przyszłej puli pieniędzy na rynku może być ciekawą propozycją dla potencjalnego inwestora oraz jeszcze większą skutecznością porozumienia.
Na koniec raz jeszcze pytanie czy inwestor mający 33 procent i zaplecze wyegzekwowałby tyle ile są warte aktywa efektu?
Cfi bazuje na rozproszeniu dlatego jedyną skuteczną przeciwsiłą jest zjednoczenie sił.