No o co z tego że nie ma 1 procenta. Nawet jak się zbierze np 100 osób to i koszty sądowe i prawników będą do przełknięcia, a podejrzewam że i więcej będzie jak lista ruszy. Można zacząć od tego by zbierać chętnych, nawet jak będzie ich na początek o wiele mniej to można w pierwszym rzucie zebrać na poradę prawną i tam już się jakaś kancelaria wypowie jakie są szanse a sama opinia nie jest droga wcale, natomiast jak będzie pisemne uzasadnie kancelarii i sznse będą spore to napewno większość się podłączy i koszty będą małe tym samym.